Jak do tej pory nikomu nie udało się wymyślić magicznego sposobu na szybką i „bezbolesną” 🙂 naukę języków obcych. Wszelkie magiczne sposoby można niesyty włożyć miedzy bajki. Co w takim razie odpowiedzieć kursantowi, który z determinacją w oczach prosi o szybkie efekty w nauce języka? Coś możemy poradzić 🙂
JASNY CEL
Jeśli mamy uczyć się szybko i efektywnie, z czegoś musimy zrezygnować. Dlatego na początek najlepiej precyzyjne określić cel i to co do jego realizacji będzie kluczowe. Angielski do pracy? Ustalmy w jakim obszarze i jakie konkretnie zadania będą wykonywane przy jego użyciu. A może chodzi po prostu o przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej po angielsku. Angielski do egzaminu – jakiego, jakie mamy aspiracje co do wyniku, ile jest czasu. Na tej bazie przygotowanie indywidualnego kursu będzie bardzo precyzyjne i będziemy pomijać wszystko co nie jest związane z naszym celem. Jasny cel wymaga też dobrze dobranych materiałów. Tutaj możecie znałeś sporo przydatnych treści.
10 NAJLEPSZYCH STRON DO NAUKI ANGIELSKIEGO
ĆWICZYĆ, ĆWICZYĆ, ĆWICZYĆ
Nic nowego, a jednak często o tym zapominamy. Brniemy do przodu zamiast skupić się na tym co już przynajmniej teoretycznie kursant powinien umieć. Jeśli dla naszego kursanta mówienie jest najpotrzebniejszą umiejętnością, a jest tak w 90%, to na tym głównie skupmy się na zajęciach. Ćwiczenia z gramatyki, powtarzanie słówek czy słuchanie kursant może równie dobrze zrobić w domu. Natomiast do rozmowy lektor jest już niezbędny. I to właśnie konwersacje przyczyniają się do opanowania wszystkich pozostałych umiejętności. Jeśli nawet kursant nie zdążył przerobić materiału, który od nas otrzymał, nie musimy rezygnować z rozmowy. Poniżej znajdziecie link do kopalni gotowych materiałów do zajęć konwersacyjnych
„ZANUŻENIE”
Wszyscy powtarzają tą samą prawdę – najlepiej uczy się języka mieszkając w kraju anglojęzycznym. OK. Ale nawet jeśli takiej okazji nie mamy, to nic straconego. Możemy zachęcić kursantów, aby sami stworzyli sobie sytuację stałego obcowania z językiem. Ważne, aby działo się to bardzo często i bardzo regularnie. Jedziemy samochodem – słuchamy e-booka po angielsku, robimy coś w domu – włączmy angielskie radio, czytamy oczywiście tylko po angielsku, filmy oglądamy bez polskich napisów, przestawiamy telefon i inne urządzania na wersje angielskie. Rozmawiamy po angielsku tak często jak to tylko możliwe, również z przyjaciółmi. Otaczanie się językiem na każdym kroku, nie sprawi oczywiście, że kursanci nie będą musieli poświecić czasu na naukę w naturalnej postaci 🙂 ale na pewno sporo pomoże. Szczególnie w kwestii płynności wypowiedzi.
DIAGNOZA
Oceniając często umiejętności naszych kursantów nie zobaczymy może diametralnych zmian w umiejętnościach, szczególne jeśli jesteśmy już na wyższym poziomie, gdzie zdobywanie nowych umiejętności jest bardziej czasochłonne. Dobrze przeprowadzona diagnoza pomoże nam jednak reagować szybciej na wszelkie potknięcia i niedociągnięcia. Zdąża się też tak, że kursant przekonany o swoich problemach z rozumieniem ze słuchu kompletnie przestaje rozwijać nowe słownictwo, a przecież bez tego rozumienie się nie poprawi, a wręcz pogorszy. Wszystkie umiejętności językowe są na tyle integralnymi częściami, że ich nauka musi się przeplatać, a nacisk musi być kładziony na różne obszary. Tutaj znajdziecie osobny artykuł i trochę materiałów w temacie oceny poziomu umiejętności kursanta.
